Podatek bankowy
Już od lutego 2016 roku część sektora finansowego zostanie objęta podatkiem bankowym. Jednakowa stawka będzie dotyczyła banków, SKOK-ów, ubezpieczalni, ale również firm pożyczkowych. Jest to skutek działań podejmowanych w celu regulacji całego sektora związanego z instytucjami pożyczkowymi, które zostały zobowiązane do solidarnego ponoszenia kosztów fiskalnych nakładanych na cały rynek kredytów konsumenckich.
Wprowadzenie podatku bankowego spowodowało wiele dyskusji na ten temat, ponieważ jak sądzą eksperci, może to źle wpłynąć na całą branżę pozabankową. Głównie chodzi o ewentualne zahamowanie rozwoju wśród małych i średnich firm. Należy wspomnieć, iż ostatnio wprowadzone zmiany wymuszają na niewielkich przedsiębiorstwach z branży pożyczkowej wprowadzenia korekt w ofertach, co skutkować będzie wydłużeniem okresu kredytowania, jak i również zwiększeniem kwot pożyczek. Będzie to oznaczać, że biznes będzie pochłaniał więcej kapitału, co wiąże się z koniecznością zwiększenia wartości aktywów.
Mimo tego, że na obecną chwilę podatek bankowy obejmuje jedynie kilka firm pożyczkowych, w najbliższym czasie może się to zmienić, a grupa ta może się powiększyć.
Podatek bankowy będzie obowiązywał w momencie przekroczenia poziomu 200 mln złotych. Jak się jednak okazuje, Związek Firm Pożyczkowych odwołuje się od tej decyzji i żąda, aby próg ten został podniesiony co najmniej do poziomu 500 mln złotych. Żądania są słuszne, ponieważ nie da się ukryć, iż objęcie podatkiem aktywów od 200 mln złotych znacznie zahamuje rozwój średnich firm, co doprowadzi do obniżenia konkurencji na rynku.